res:
Zioła na przeziębienie

Zioła na przeziębienie

Dodaj komentarz

Przebywasz codziennie w miejscach publicznych, szkołach, urzędach lub w komunikacji miejskiej? Zatem nieustannie narażasz się na atak bakterii i wirusów! Co możesz zrobić, gdy już zostaniesz zainfekowany i czujesz, że rozkłada Cię potworne przeziębienie lub inny stan zapalny? Zacznij od metod naturalnych, propagowanych przez babcie i dziadków, znanych w medycynie od całych stuleci, a niejednokrotnie – znacznie dłużej.

Zioła – zimą i podczas przedwiośnia

Nasza zima zła? Cóż – zależy od punktu widzenia. Co prawda, w mijającym sezonie temperatura rzadko spadała znacznie poniżej zera, ale takie błotniste, mokre, wręcz malaryczne przedwiośnie, które nieprzerwanie trwa od grudnia, musi wywierać ujemny wpływ na zdrowie. Gdy pojawią się pierwsze niepokojące objawy – jak drapanie w gardle czy dręczący kaszel – zajrzyj na półkę z ziołami. One z pewnością wzmocnią Twój system immunologiczny i przygotują go do odparcia ataku. Wpłyną na cały proces chorobowy i sprawią, że jego przebieg stanie się znacznie łagodniejszy.

Czarny bez wesprze i ukoi

Wśród ziół, które proponują eksperci, prym wiedzie zdecydowanie bez czarny. Właściwości rośliny znane są od dawien dawna, działają moczopędne, pomagają organizmowi się wypocić oraz przede wszystkim wspomagają ograniczenie procesów zapalnych. Najczęściej stosuje się gorące napary z kwiatów, które rodzi bez czarny. Zastosowanie lecznicze mają również owoce oraz kora, korzenie i liście[1]. Napar z kwiatów wykazuje znaczną skuteczność podczas różnorodnych dolegliwości związanych z niedyspozycją górnych dróg oddechowych, którym towarzyszy gorączka. Koi stany grypowe lub zapalenie zatok, można nim płukać obolałe gardło (np. podczas anginy).

Dar przyrody: macierzanka tymianek

Byliną, która wykazuje zdolności terapeutyczne oraz utleniające[2], jest, znany również polskiej kuchni, tymianek. Jego właściwości lecznicze ujawniają się w sposób szczególny podczas infekcji o charakterze grzybiczym lub bakteryjnym. Zalety tymianku wynikają z obecnych w jego zawartości olejków aromatycznych, które mają w składzie tymol[3] i karwakrol. Substancja rozpuszcza się w tłuszczach, dzięki czemu wnika przez błonę komórkową do wnętrza niepożądanych mikroorganizmów. Atakując przeciwnika od środka, potrafi znacznie zakłócić i rozstroić jego czynności fizjologiczne, prowadząc do autodestrukcji.

Dziewanna z polskiej łąki

Następny element przeziębieniowego ziołolecznictwa stanowić może inne, równie powszechne dzieło natury – dziewanna[4].  Właściwości kwiatostanu sprzyjają  ochronie śluzówki przed szkodliwym oddziaływaniem otoczenia i czynników silnie podrażniających. Skład kwiatu rośliny mieści w sobie tzw. śluzy, te zaś intensyfikują i dynamizują procesy wygajające. Pozwolą więc szybciej pozbyć się niechcianej, irytującej chrypki czy meczącego, uporczywego kaszlu.

Wyjątkowo efektywna werbena

Specjaliści fitoterapii proponują również stosować podczas stanów infekcyjnych dróg oddechowych ziele o nader wdzięcznej nazwie – werbena. Zastosowanie[5] mają tutaj przede wszystkim właściwości werbaliny, która sprawnie niszczy bakterie oraz efektywnie wspomaga terapię i walkę organizmu. Funkcje rozgrzewające i antyzapalne łączy z działaniem wykrztuśnym, które istotnie łagodzi przebieg niedyspozycji.

Zioła – terapia przyjazna i bezpieczna

Nim sięgniesz po silniejsze medykamenty, które nie pozostają bez wpływu na Twój organizm i układ immunologiczny – skorzystaj z łagodnych, acz skutkujących od stuleci – sposobów walki z „agresorem”, które wykorzystują międzypokoleniową wiedzę o mocy tkwiącej w naturze.

[1] Jan Macků, Jindrich Krejča, Apoloniusz Rymkiewicz: Atlas roślin leczniczych. Wrocław [etc.]: Zakład Narodowy im. Ossolińskich – Wydawnictwo, 1989, s. 318

[2] Remigius Chizzola. Antioxidative Properties of Thymus vulgaris Leaves: Comparison of Different Extracts and Essential Oil Chemotypes. „J. Agric. Food Chem.”. 56. 16, s. 6897–6904

[3] Katarzyna Dzida, Plon oraz wartość biologiczna ziela tymianku pospolitego (Thymus vulgaris L.) i cząbru ogrodowego (Satureia hortensis L.) w zależności od żywienia azotem i potasem, Wydawnictwo Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie, zeszyt 379, s. 122

[4] Zbigniew Mirek, Halina Piękoś-Mirkowa, Adam Zając, Maria Zając: Flowering plants and pteridophytes of Poland, Instytut Botaniki PAN im. Władysława Szafera w Krakowie, 2002, s. 265

[5] Marek Malinowski, Fititerapia schorzeń górnych dróg oddechowych, styczeń 2014, s. 3