res:
Morze Martwe a ożywia - morskie bogactwa w służbie zdrowia i urody

Morze Martwe a ożywia – morskie bogactwa w sÅ‚użbie zdrowia i urody

Dodaj komentarz

Morze Martwe to jedno z najciekawszych miejsc na Ziemi. Położone na granicy między Izraelem i Jordanią, jest w rzeczywistości jeziorem bezodpływowym, najbardziej zasolonym zbiornikiem wodnym i jednocześnie najniżej położonym miejscem na świecie. Te wszystkie czynniki sprawiają, że pobyt nad nim, kąpiele w jego wodach, a także używanie kosmetyków i środków medycznych zawierających substancje pochodzące z tego jeziora, może mieć dobroczynne działanie na wiele dolegliwości. Na czym więc dokładnie polegają właściwości lecznicze tego ciekawego jeziora?

Morska woda zdrowia doda

Największą atrakcją Morza Martwego jest jego woda. Dzięki wysokiej zawartości minerałów, ma ona działanie hipoalergiczne oraz łagodzące na stany zapalne. Z tego powodu kąpiele w nim polecane są osobom cierpiącym na trądzik, łuszczycę oraz inne choroby skóry.

Wśród najważniejszych minerałów Morza Martwego należy wymienić magnez, który poprawia ukrwienie skóry, dotlenia ją, nawilża oraz spowalnia jej starzenie, a także działa uspokajająco na system nerwowy. Innym ważnym składnikiem są cząsteczki bromków, które oczyszczają skórę, relaksują mięśnie, a także pomagają zrównoważyć gospodarkę mineralną organizmu. Balans limfatyczny z kolei zostaje przywrócony dzięki cząsteczkom sodu.

Woda z tego jeziora ma dobroczynny wpływ nie tylko na skórę, ale również na wiele innych dolegliwości. Dzięki minerałom, działającym przeciwzapaleniowo i przeciwbólowo, kąpiele w Morzu Martwym pomagają w przypadku chorób stawów, takich jak ich reumatoidalne zapalenie, łuszczycowe zapalenie czy zwyrodnienia.

Czarne błoto

Jednym z najczęstszych zabiegów oferowanych przez uzdrowiska nad Morzem Martwym są okłady, maseczki i kąpiele z użyciem wydobywanego z jego dna tzw. czarnego błota. Podobnie jak woda, czarne błoto charakteryzuje się wysokim stężeniem minerałów, a ponadto jest ono wzbogacone wieloma składnikami organicznymi. Co ciekawe, błoto stosowane było do celów leczniczych i kosmetycznych już w czasach Kleopatry i do dziś jest ono wydobywane z dna jeziora całkowicie ręcznie.

To właśnie w minerałach tkwi źródło właściwości leczniczych czarnego błota. Dzięki nim okłady z niego stopniowo rozgrzewają skórę, przyspieszając metabolizm, a w efekcie wydalanie szkodliwych substancji z organizmu, jednocześnie ją nawilżając. Nic więc dziwnego, że z tego zabiegu korzystają chętnie osoby, które chcą zredukować swój cellulit.

Czarne błoto jest stosowane do leczenia zarówno chorób skórnych, jak i reumatycznych. Dzięki działaniu rozgrzewającemu podczas okładu dochodzi do relaksacji mięśni oraz zmniejszenia bólu w stawach.

Najlepsze działanie mają oczywiście okłady z błota świeżo wydobytego, ale nie oznacza to, że nie jest ono dostępne poza Izraelem i Jordanią. Czarne błoto jest bowiem popularnym elementem zabiegów antycellulitowych w salonach SPA; w Polsce można również znaleźć wiele kosmetyków na nim bazujących.

Powietrze na nerwy

Tym, czego nie da się zapakować i sprzedać poza miejscem występowania, jest powietrze i atmosfera panujące nad Morzem Martwym. Wyjątkowo wysokie nasłonecznienie (ponad 330 dni w roku!), suche powietrze i prawie całkowity brak alergenów sprawiają, że jest to miejsce wprost idealne dla alergików oraz wielbicieli opalania. To nie wszystko – wielbicieli słońca ucieszy fakt, że warstwa ozonowa jest wyjątkowo gruba nad tym miejscem, a jednocześnie dzięki temu, że jest ono tak nisko położone, działanie promieni słonecznych jest lekko osłabione.

Większość hoteli nad Morzem Martwym oferuje różnorodne kuracje zdrowotne i zabiegi kosmetyczne. O pobycie nad tym jeziorem powinny pomyśleć osoby cierpiące na takie choroby, jak: łuszczyca, trądzik, egzemy skóry, reumatyzm, schorzenia stawów, wypalenie zawodowe (zawarte w powietrzu i wodzie bromki uspokajają). Wiele ofert tego typu pobytów oferuje m.in. organizator wycieczek SpaDreams.pl.